Cykl piwnych kwestionariuszy przedstawia naszych pracowników, pokazując w jaki sposób znaleźli się w Grupie Żywiec, czym zajmują się na co dzień w swojej pracy i co pasjonuje ich po godzinach. Naszym dzisiejszym gościem jest Paulina Śnitko.
Gdzie pracujesz i czym zajmujesz się w Grupie Żywiec?
Jako Kierownik w Dziale Operacji Sprzedaży odpowiadam za województwo podlaskie oraz za trzy powiaty województwa mazowieckiego: ostrowski, wyszkowski i ostrołęcki. Pracuję z zespołem, który jest mi bezpośrednio podległy, to 6 osób. Dodatkowo współpracujemy z agencją zewnętrzną, z merczami mobilnymi, to dodatkowe 5 osób. Moja praca polega głównie na egzekucji ustaleń oraz sprzedaży naszych produktów w regionie.
Co najbardziej lubisz w swojej pracy? Co jest w niej najciekawsze lub wyjątkowe?
Ludzi ?, swobodne działanie na swoim terenie, możliwość rozwoju osobistego i zespołu. Warto dodać, że sama mogę kreować w dużej części swoją pracę, ścieżkę rozwoju i podnosić sobie poprzeczkę, dzięki temu ciągle się rozwijam. Bardzo cenne jest w tej pracy również to, że mogę pracować z osobami z innych działów, zajmować się różnymi, rozległymi tematami.
Jak zaczęła się Twoja przygoda z piwem?
Jako konsumenta? Żartuję.
7 lat temu pracowałam jako przedstawiciel handlowy w lokalnej firmie, gdzie sprzedawałam piwa i inne produkty. Obsługując województwo podlaskie, zaczęłam poznawać coraz więcej ludzi – między innymi przedstawiciela handlowego, który w tamtym czasie pracował w Grupie Żywiec. Widzieliśmy się regularnie co tydzień w punktach sprzedaży i kiedyś powiedział mi, że jest wolny etat, żebym złożyła CV. Powiem wprost, byłam mile zaskoczona, bo to takie fajne, że ktoś docenia naszą pracę i zdecydowałam się spróbować. Na rozmowie kwalifikacyjnej było kilku kandydatów, a następnego dnia otrzymałam informację, że wypadłam najlepiej i zostałam wybrana. Poczułam się jakby ktoś przychylił mi kawałek nieba, spełniły się moje marzenia, bo zawsze chciałam pracować w dużej firmie, w której będzie możliwość rozwoju. I tak się stało – z przedstawiciela handlowego, i to na trudnym rynku, awansowałam kilkukrotnie i teraz jestem kierownikiem w Dziale Operacji Sprzedaży. Czasem z moimi ludźmi w ramach tzw. wizyt rynkowych odwiedzamy klientów, których wcześniej obsługiwałam jako przedstawiciel handlowy i bardzo mi miło, że po kilku latach nadal mnie pamiętają i miło wspominają naszą współpracę.
Najbardziej nietypowa sytuacja jaka przydarzyła Ci się w pracy?
Gdy byłam przedstawicielem handlowym, co tydzień przez kilka miesięcy w konkretnym punkcie sprzedaży czekał na mnie „kawaler” i próbował przekonać do swojej osoby. Dla zainteresowanych – nie udało mu się ?.
Co ciekawego dzieje się Twoim zdaniem obecnie na rynku piwa? Na co warto zwrócić uwagę?
Wyraźnie widać zmianę preferencji piwnych konsumentów, którzy coraz częściej decydują się na wybór marek premium – chętniej niż kiedyś sięgają po Żywca, Heinekena, Desperadosa. Pandemia również wpłynęła na zmianę zachowań klienckich – od czasów pierwszego lockdownu koszyk nie jest może większy, ale wartość paragonu już tak. Oznacza to, że konsumenci robią zakupy rzadziej, ale jednorazowo kupują więcej piwa, niż kiedyś. Częściej też wybierają piwo w puszce. Jest oczywiście Strefa Zero, która mocno się u nas rozwija, ale konkurencja również nie śpi i zaskakuje nowymi, nietuzinkowymi smakami.
Piwo to dla Ciebie pasja czy tylko praca?
Praca, która sprawią mi ogromną satysfakcję i przyjemność!
Co ciekawego robisz, gdy nie pracujesz?
Według mnie same ciekawe rzeczy ?
Aktywnie spędzam czas – slow jogging, nordic walking – moje ostatnie odkrycie!, Gdy mam więcej wolnego czasu, to szkicuję i zajmuję się renowacją mebli, obrazów. Spotykam się z przyjaciółmi. Pracuję też na działce – lubię obcować z naturą. Czasem oglądam Comedy Central.
Moje ulubione piwo to…
Specjal oraz Żywiec Białe i Żywiec Białe 0,0%.
Każdemu życzę takiej szefowej 😀
Kobieta pracująca, żadnej pracy się nie boi 😉 Dalszych sukcesów Paulina 🙂 !!!!
Dziękuje! Miło czytać, takie komentarze 🙂