Zielona energia prosto z piwa? Zamiast marnować piwo, które nie sprzedało się w trakcie zamknięcia gastronomii, odebraliśmy je i przetworzyliśmy w biogaz. O tym, jak to było możliwe, opowiada Kamila Orlewska, Technolog ds. uzdatniania wody i oczyszczania ścieków w Arcyksiążęcym Browarze w Żywcu.
Niestandardowa sytuacja w 2020 roku wymagała od nas nieszablonowych rozwiązań.
W wyniku obostrzeń pandemicznych, właściciele restauracji oraz barów zostali z zapasami piwa bez możliwości jego odsprzedaży swoim gościom. Jako pierwsi w branży pospieszyliśmy z pomocą naszym partnerom gastronomicznym, odbierając od nich niesprzedane kegi. Dzięki temu pomogliśmy lokalom ograniczyć straty związane z pandemią.
Odbiór 35 tys. beczek stanowił dla nas niemałe logistyczne i… ekologiczne wyzwanie. Niesprzedane piwo, które do nas wróciło przetworzyliśmy jednak w zieloną energię w postaci biogazu! Biogaz to naturalne, zielone źródło energii, które powstaje w wyniku beztlenowego rozkładu materii organicznej. Dzięki takim działaniom nic się nie marnuje, a ponowne użycie piwa jako surowca do produkcji biogazu ogranicza emisję CO2 do atmosfery. Cieszy nas to, że finalnie pomogliśmy nie tylko lokalom, ale też środowisku.
Biogaz w browarze w Żywcu powstaje w reaktorze naszej oczyszczalni ścieków na skutek fermentacji beztlenowej ścieków zawierających materię organiczną.
– mówi Kamila Orlewska.
Cały produkowany przez nas biogaz jest wykorzystywany później w kotłowni do wytworzenia energii cieplnej, która służy przede wszystkim do produkcji piwa, ale też do ogrzewania wszystkich budynków. W sezonie produkujemy nawet 6 tysięcy metrów sześciennych biogazu dziennie!
Wszystkie ścieki powstające w browarze w Żywcu są wstępnie oczyszczane na miejscu, zanim trafią do miejskiej sieci kanalizacyjnej. To nasz sposób na ochronę planety, ale także na oszczędności, bo obecnie około 13% wykorzystywanej przez nas energii cieplnej pochodzi ze spalania biogazu, który sami produkujemy.
Wyszliśmy w stronę klientów i odebraliśmy niesprzedane piwo, które zostało później u nas zutylizowane.
– opowiada Kamila
To ważne, że nie zostało ono prostu wylane przez restauratorów, ale trafiło do nas i przeszło przez naszą oczyszczalnię, bo między innymi, dzięki temu udało się wyprodukować zieloną energię, którą wykorzystaliśmy dla potrzeby browaru. Było to możliwe, bo już wcześniej wdrożyliśmy odpowiednie rozwiązania technologiczne pozwalające na odzyskiwanie energii cieplnej ze ścieków.
– podsumowuje.
Ponowne wykorzystanie naszych produktów wpisuje się w założenia gospodarki obiegu zamkniętego, które wdrażamy w ramach podejmowanych przez nas działań. Dzięki przetworzeniu tysięcy beczek piwa udało nam się osiągnąć wiele korzyści: nic się nie zmarnowało, nie powstały żadne odpady, nasi partnerzy otrzymali wsparcie w trudnym dla nich momencie, a piwo wróciło do obiegu w nowej formie, stanowiąc paliwo dla zielonej energii 😉