Jak to jest mieć zły dzień? My nie wiemy i mamy nadzieję, że dzięki nam, praktykantom, pracownicy Grupy Żywiec też zdążyli zapomnieć. To wszystko dzięki akcji #przekaŻdobro zorganizowanej przez nas podczas trzymiesięcznych praktyk w firmie. Jak można przekazać dobro? Na przykład zostawiając miłe karteczki na biurkach współpracowników, organizując śniadanie dla pracowników Biura w Warszawie czy też odwiedzając schronisko dla psów i kotów. Przeczytajcie jak zaangażowaliśmy całą firmę w naszą akcję.
Co roku kolejni praktykanci realizują projekt społeczny lub charytatywny, podczas którego poznają siebie nawzajem, innych pracowników oraz wdrażają się w życie firmy. Od samego początku cel projektu był dla nas jasny – chcieliśmy zrobić coś dobrego dla innych i przy okazji spróbować stworzyć nową, pozytywną tradycję wśród pracowników Grupy Żywiec. Rozważaliśmy wiele pomysłów, jednak po intensywnej dyskusji wygrała koncepcja łańcuszka dobrych uczynków. W naszej akcji liczą się nawet najdrobniejsze uczynki, tak aby szerzenie dobra było łatwe i przyjemne!
– mówi Radek, warzelniany skryba i mózg operacji. Jak dodaje, mieliśmy spory problem z wymyśleniem obecnie dobrze znanej nazwy naszej akcji:
Najtrudniejsze dla nas okazało się wymyślenie stosownej nazwy dla naszego projektu. Po intensywnej burzy mózgu, wysiłkiem całej grupy Warzelni Talentów, powstała nazwa PrzekaŻ Dobro, która naszym zdaniem idealnie oddaje charakter inicjatywy.
Każdy z nas ma swoją rolę, ale stopień zaangażowania jest dobrowolny. Przekazywanie dobra to nie tylko wielkie czyny ale i drobiazgi, dzięki którym na twarzach pojawiają się uśmiechy. Dlatego mamy za sobą już spore spektrum aktywności – od rozdawania cukierków, przez miłe karteczki czekające na biurkach, po śniadanie zorganizowane dla pracowników Biura w Warszawie. Flagową akcję tegorocznej Warzelni Talentów wymyśliła Beata:
Początkowo zastanawialiśmy się nad zorganizowaniem turnieju gier wideo w barze znajdującym się w naszym biurze. Jednak w tym pomyśle brakowało mi czegoś, z czego moglibyśmy być naprawdę dumni. Zaproponowałam pomysł akcji, w której moglibyśmy zachęcać innych pracowników do czynienia dobra. Zależało mi, by jak najwięcej osób włączyło się w tę akcję i dlatego postanowiłam, żeby akcja ta przebiegała w formie łańcuszka na wewnętrznym portalu społecznościowym – osoba, która zrobi coś dobrego, udostępnia zdjęcie na portalu i zaprasza inną osobę, by przekazała dobro. Tak narodził się pomysł akcji #przekaŻdobro.
Na naszym portalu Workplace pojawiają się teraz kolejne wpisy udowadniające, że nie tylko praktykanci chcą przekazywać dobro. Beata wraz ze swoim zespołem postanowiła poprawić dzień bezpańskim psiakom.
Razem z moim zespołem HoReCa z Biura w Warszawie postanowiliśmy włączyć się w akcję. Pomysłów na zrobienie czegoś dobrego nam nie brakowało, jednak zdecydowaliśmy się odwiedzić schronisko dla psów i kotów „Przytulisko Znajdki”. Przeprowadziliśmy między sobą zbiórkę pieniędzy, zrobiliśmy zakupy z listy potrzeb, którą dostaliśmy od tego schroniska, a następnie zawieźliśmy naszą paczkę dla zwierzaków. Udało nam się również umilić popołudnie krótkim spacerem jednemu z czworonożnych przyjaciół tam się znajdujących. To było niezwykłe doświadczenie, z jednej strony towarzyszył nam smutek, gdy patrzyliśmy w te oczy szukające miłości i szacunku, a z drugiej niesamowita radość, że mogliśmy chociaż przez chwilę uszczęśliwić te psy i koty. Robienie dobrych uczynków i przekazywanie dobra dalej to naprawdę wyjątkowe uczucie, polecamy każdemu 😉
Pomysłów na dobre uczynki nam nie brakuje, jednak jeśli komuś zabraknie, może skorzystać w ramach inspiracji z Bazy Dobrych Uczynków udostępnionej przez nas mailem. Bo akcję szeroko komunikujemy, by każdy miał możliwość włączenia się. Przekazujemy zatem dobro także korespondencyjnie. Nie ma szans byś był pracownikiem Grupy Żywiec i nie usłyszał o naszej akcji. Dołączają do nas kolejne osoby, co nas bardzo cieszy i motywuje do dalszej pracy.
Akcja #przekaŻdobro trwa mimo, że wielki finał już za nami. Nie był to byle jaki finał. 25 września od rana do późnego popołudnia niektórzy z nas wymieniali się na stanowiskach w pracowniczym barze. Były ciasta, sałatki, ale także gorące hot dogi i gofry. Chcieliśmy, by wszyscy mieli dobry dzień, podczas którego zbierzemy pieniądze na szczytny cel.
Dzięki zaangażowaniu wszystkich pracowników udało nam się uzbierać ponad 800 zł, które przekażemy Fundacji Daj Herbatę, która skupia się na wsparciu osób bezdomnych. Mamy nadzieję, że cała nasza akcja będzie dla wszystkich miłym wspomnieniem, a przekazywanie dobra stanie się tradycją w społeczności pracowników Grupy Żywiec. Dziękujemy!
– mówi zadowolony Radek.
Nie da się nie uznać naszej akcji za sukces. Na twarzach pojawiały się uśmiechy, a pieniądze na szczytne cele bez żalu uciekały z portfeli. To po prostu fajne uczucie, móc komuś pomóc. Tego się trzymamy i mamy nadzieję, że Grupa Żywiec postanowi kontynuować „nową tradycję”.
Uważajcie! Nigdy nie wiecie czy nie padniecie ofiarą dobrego uczynku!