Mistrz w świecie Heinekena

O nieustannej drodze do piwowarskiej doskonałości oraz pracy, którą napędza pasja, rozmawiamy z Jarosławem Żyrkiem, jednym z niewielu piwowarów z tytułem Heineken Master Brewer.

Proszę opowiedz o swojej zawodowej drodze. Jak wyglądała? Jak długo pracujesz w zawodzie?
Moja droga zawodowa zaczęła się w 1993 roku, czyli 28 lat temu, w Browarze w Żywcu, w którym jestem do tej pory. Właśnie tutaj podjąłem pracę po studiach – ukończyłem Biotechnologię Żywności ze specjalizacją Piwowarstwo, a w mojej pracy magisterskiej poruszałem zagadnienia dotyczące zastosowania różnego rodzaju słodów specjalnych do warzenia piwa. Już w czasie studiów odbywałem praktyki w browarach, najpierw we Wrocławiu, później w Żywcu, gdzie zaraz potem zaproponowano mi pracę. Przechodziłem różne szczeble kariery, a moja droga zawodowa zawsze była związana z produkcją piwa. Zajmowałem się tym jako technolog, jako kierownik oddziałów produkcyjnych, długie lata byłem też szefem produkcji, czyli odpowiadałem za cały proces warzenia piwa – od surowców, przez główne etapy produkcji: warzelnię, fermentownię, leżakownię, aż do rozlewu i magazynowania gotowego piwa. Od 6 lat jestem kierownikiem działu technologiczno-jakościowego w browarze w Żywcu, co w tradycyjnej hierarchii dawnych zakładów piwowarskich przekładałoby się na stanowisko głównego piwowara.

Masz na swoim koncie również prestiżowe wyróżnienie Heineken Master Brewer. Opowiedz nam o tym.
Zacznijmy od początku – Master Brewer to program, który Heineken wcielił w życie w 2013 roku. Chodziło o to, żeby w ramach dużej organizacji, która na całym świecie skupia około 200 browarów, stworzyć grupę najbardziej doświadczonych osób warzących piwo, aby szerzyć kult rzemiosła piwowarskiego w całym świecie Heinekena. Finalnym efektem było stworzenie cechu – stowarzyszenia piwowarów, nazwanego Brewing Guild, co na polski można przetłumaczyć jako Gildia Piwowarów, złożonego z mistrzów piwowarskich, czyli Master Brewers. Zostałem zaproszony do tego projektu wraz z grupą około trzydziestu osób i działam w nim od samego początku. Do stowarzyszenia co roku zapraszane są kolejne osoby wybrane spośród najbardziej doświadczonych piwowarów w organizacji, z co najmniej 10-letnim stażem w warzeniu piwa. Obecnie Gildia liczy około 100 osób, z czego z Polski jest nas tam dwóch – ja i Sławek Bąkowski (Dyrektor ds. Jakości Grupy Żywiec).

Wszyscy przeszliśmy w Gildii proces szkolenia. Heineken zarówno wtedy, jak i teraz, duży nacisk kładzie na to, żeby piwowar nie tylko rozumiał na czym polega warzenie piwa i znał się na jakości oraz składnikach, których używa, ale też żeby rozumiał jak współcześnie wygląda rynek piwny, jakie są aktualne trendy oraz jak zmieniają się gusta konsumenckie. Szkolenia te były ukierunkowane również na to, żeby nauczyć piwowarów mówienia o piwie, sztuki prezentowania piwa i procesu jego warzenia.

Ceremonia wręczenia dyplomów pierwszej grupie Master Brewers w 2013 r, którą uświetnił ówczesny Prezes Heinekena Jean-François van Boxmeer.

Co się dzieje w Gildii Piwowarów w tej chwili? Jak wygląda ten projekt po kilku latach działalności?
Biorąc pod uwagę to, co obecnie dzieje się na rynku, Heineken doszedł do wniosku, że w ramach Gildii Piwowarów warto wprowadzić specjalizacje i dlatego wszystkich Mistrzów Piwowarskich podzielono na trzy grupy: Innovation Master Brewer odpowiedzialną za innowacje produktowe, Brand Master Brewer odpowiedzialną za główne marki piw w świecie Heinekena oraz najbardziej prestiżową Heineken Master Brewer, składającą się z mistrzów piwowarstwa zajmujących się flagowym produktem – piwem Heineken. Zostałem zaliczony do tego trzeciego, elitarnego grona wraz z 23 innymi, najbardziej doświadczonymi w warzeniu Heinekena, osobami na całym świecie.

Co daje tytuł Heineken Master Brewer na co dzień?
Dla mnie tytuł Heineken Master Brewer to przede wszystkim docenienie nie tylko mojej pracy, ale też pracy zespołów Browaru Żywiec, Browaru Warka i całej Grupy Żywiec jeżeli chodzi o warzenie piwa Heineken. To znak, że ktoś widzi i wyróżnia nasze starania. Osoba z tym tytułem jest postrzegana jako ekspert, który może i powinien ciągle doskonalić proces warzenia piwa Heineken. Tytuł Heineken Master Brewer pozwala na to, żeby nie zamykać się w ramach sztywnych reguł, tylko myśleć o optymalizacji, co sprawia że człowiek ma realny wpływ na to co robi.

Prywatnie, po pracy, też lubisz piwo?
Prywatnie też bardzo lubię piwo. Nie mam jednego ulubionego gatunku, piję różne w zależności od sezonu i okazji. Jeżeli chodzi o lagery, to oczywiście Żywiec i Heineken są moimi ulubionymi. Bardzo lubię też nasze specjalności piwne – Żywiec IPA i Żywiec APA, które doskonale smakują przez cały rok. Dodatkowo, jestem wielkim zwolennikiem piwa Żywiec Porter. Jest to bardzo specyficzne piwo warzone w browarze w Żywcu zgodnie z oryginalną recepturą z 1881 roku. To unikalny wyrób na skalę światową, piwo idealne do delektowania się nim, szczególnie w okresie zimowym.

Dziękujemy za rozmowę! 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Druga strona Ż
czyli na zapleczu Grupy Żywiec

Strona zawiera materiały


przeznaczone dla osób pełnoletnich.

przeznaczone dla osób

pełnoletnich.

Podaj swoją datę urodzenia:

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu zbierania informacji, które pomagają nam usprawnić obsługę witryny, dostosować nasze reklamy do twoich preferencji oraz ulepszyć nasze produkty i usługi. Zgadzając się, akceptujesz zasady dot. prywatności i plików cookies obowiązujące w niniejszej witrynie internetowej. Wstawienia cookies (w tym ich blokadę) możesz zmieniać w ustawieniach twojej przeglądarki w każdej chwili. Tu znajdziesz szczegółowe informacje o polityce plików cookies.