Z Marcinem Kamińskim, na co dzień przewodnikiem po Muzeum Browaru w Żywcu, a po godzinach piwowarem domowym, rozmawiamy o owocach piwnej rewolucji i miłości do piwa.
Jak wygląda praca w muzeum z Twojej perspektywy?
Praca jeszcze kilka lat temu, w czasach sprzed piwnej rewolucji, była mniejszym wyzwaniem, a dzisiaj wymaga dużo większej wiedzy. Zmienił się rynek piwa, przede wszystkim zaś zmieniła się wiedza przeciętnego konsumenta. To już nie jest tak jak kiedyś, kiedy ludzie mówili, że piwo to złoty trunek. Teraz coraz więcej osób jest świadomych, że piwo to bardzo różnorodny napój. Często spotykam w naszym muzeum osoby, które same warzą piwo w domu, prowadzą blogi, jeżdżą na festiwale piwne. Ogólnie rzecz biorąc wiedza, jaką dysponują odwiedzający muzeum jest nieporównywalnie większa niż to miało miejsce jeszcze kilka lat temu. Dzięki temu, że sam od lat warzę piwo w domu i dysponuję praktyczną wiedzą w tym zakresie, jest mi łatwiej odpowiadać na pytania gości, nawet te bardziej specjalistyczne i szczegółowe.
O co goście pytają najczęściej?
Większość pytań jest typowa, często zahaczają o różne piwne mity. Ludzie często pytają o podstawowe rzeczy – to około 90% pytań. Przykłady? Proszę bardzo:
Z czego robi się piwo?
Jaka jest różnica między górną a dolną fermentacją?
Od czego zależy kolor piwa?
albo
Czy do mocnego piwa dodawany jest spirytus?
Oczywiście wciąż świetnie się miewa mit dotyczący żółci bydlęcej w piwie ;), ale na szczęście coraz mniej osób daje się na to nabrać i pytanie pojawia się coraz rzadziej.
Wiadomo, że zdarzają się pytania też bardziej fachowe, jest ich w ostatnim czasie coraz więcej – po ich treści widać, jak bardzo konsument piwa w Polsce się w ciągu tych kilku lat się wyedukował, jeśli chodzi o piwowarstwo. Zresztą pytania zmieniają się w zależności od tego, co dzieje się na rynku i jakie trendy obserwują konsumenci wokół siebie. Kiedyś często pojawiało się pytanie od czego zależy zawartość alkoholu w piwie, ostatnimi czasy często goście pytają się jak warzy się piwa bezalkoholowe, jak to możliwe, że piwo ma 0,0%, bo ten segment rynku bardzo dynamicznie się rozwija.
Jakie jeszcze pytania pojawiają się regularnie?
Z racji tego, że moim miejscem pracy jest muzeum, a nie oprowadzam tylko po samym browarze, to naturalną rzeczą jest to, że ludzie pytają o zagadnienia związane z historią browaru, rodu Habsburgów, ludzie pytają o arcyksiężną Marię Krystynę, dlaczego browar powstał właśnie w tym miejscu albo czy browar funkcjonował w czasie II wojny światowej. Poza wiedzą piwowarską muszę więc dysponować wiadomościami z zakresu historii.
I na koniec jeszcze jedno pytanie tym razem związane z Twoją pracą – czy masz swoje ulubione miejsce w Muzeum?
Tak. Moim ulubionym miejscem jest Uliczka Galicyjska. W dzieciństwie chciałem mieć prawdziwy wehikuł czasu j przenosić się do dawnych epok. Dzięki pracy w muzeum mam tego namiastkę, gdyż uliczka doskonale oddaje ducha XIX wiecznego miasteczka.
Dziękujemy za rozmowę.