Rozwój, inwestycje, innowacje

Praca głównego inżyniera w browarze jest wymagającym zajęciem, które nie pozwala na nudę i rutynę. O wyzwaniach z nią związanych rozmawiamy z Michałem Makuchem, który odpowiada za techniczne aspekty funkcjonowania jednego z najnowocześniejszych browarów w Polsce – Arcyksiążęcego Browaru w Żywcu.

Zacznijmy od podstaw – czym zajmuje się główny inżynier w browarze?
Główny Inżynier zajmuje się wszelkimi aspektami technicznymi związanymi z procesem produkcji piwa oraz funkcjonowaniem browaru. W największym skrócie dział techniczny z jednej strony wspiera oddziały produkcyjne przy bieżącym utrzymaniu ruchu, a z drugiej zajmuje się rozwojem technicznym i technologicznym browaru, dostosowaniem go do wymagań prawnych i korporacyjnych.

Nasze zadania są podzielone na te dwie główne kategorie – wspieramy działy produkcyjne od strony technicznej, mamy specjalistów z różnych branż, którzy w razie awarii i innych nieprawidłowości analizują pojawiające się problemy i przygotowują ich rozwiązania. Poza tym realizujemy wszystkie inwestycje związanie z przebudową urządzeń i linii produkcyjnych w browarze, przygotowujemy dokumentację i standardy techniczne do zapytań ofertowych, czy utrzymania maszyn i instalacji.

Czyli można powiedzieć, że Twoja praca jest związana bardziej z maszynami niż z samym piwem?
Tak, zdecydowanie. Jednak maszyny to tylko jeden aspekt tego, co dzieje się w dziale technicznym. Ja i mój zespół zajmujemy się również wdrażaniem nowych technologii, które umożliwiają wytwarzanie nowych produktów, czego przykładem mogą być nowe instalacje do wykonywania piw bezalkoholowych, które powstały kilka lat temu w Żywcu. Do naszych zadań należą także mniejsze, bieżące przebudowy lub przezbrojenia istniejących instalacji, dzięki którym można warzyć nowe typy piwa.

Jak wygląda Twój dzień pracy?
Generalnie mój dzień pracy można podzielić na różne bloki. Początek dnia to jest spotkanie z zespołami projektowymi, omawianie realizacji bieżących projektów, uzgadnianie rozwiązań technicznych. Jest też część dnia poświęcona na spotkania związane z bieżącą obsługą techniczną instalacji, czyli spotykam się z inżynierami technicznymi ze wszystkich obszarów produkcyjnych Browaru, omawiamy wskaźniki i problemy techniczne za poprzedni dzień i wspólnie planujemy działania korekcyjne. Istotnym elementem naszego dnia pracy są spotkania i koordynacja z dostawcami, realizującymi projekty inwestycyjne i modernizacyjne na terenie zakładu. Jako dział techniczny na bieżąco musimy reagować na problemy powstające na etapie realizacji prac, ustalać i zatwierdzać zmiany projektowe, wprowadzać stosowne modyfikacje. Czyli spotkania, spotkania i jeszcze raz spotkania 🙂 To jest duża część mojej pracy, ale nie jedyna.

Realizując projekty mamy duży kontakt z kontrahentami zewnętrznymi. Istotnym elementem wyboru właściwej technologii, którą planujemy zaimplementować w Browarze, są wizje lokalne w zewnętrznych zakładach produkcyjnych gdzie zapoznajemy się z funkcjonującymi instalacjami. Są to nie tylko browary, ale też inne firmy z zakresu szeroko pojętego przemysłu spożywczego i energetycznego. Efektywność energetyczna urządzeń i instalacji, innowacyjne rozwiązania technologiczne, digitalizacja rozwiązań przyświeca nam na każdym etapie realizacji działań od koncepcji do realizacji.

Ciągle rozwijamy swoją wiedzę, dzielimy się swoim doświadczeniem z zakresu standardów utrzymania ruchu oraz efektywności energetycznej z innymi Browarami grupy Heineken na całym świecie. Jednym z aspektów naszej pracy są konsultacje z zakresu bezpieczeństwa maszyn i instalacji, rozwiązań technicznych i technologicznych z centralą Heinekena, celem zapewnienia wysokiego standardu w naszym w browarze.

W mojej pracy nie ma monotonii – każdy dzień jest inny, każdy dzień to nowe wyzwania. Nigdy nie robiliśmy dwóch takich samych projektów w browarze, ciągle uczymy się nowych technologii, szukamy nowych i innowacyjnych rozwiązań technicznych, zdobywamy nowe doświadczenia i to jest ciekawe.

Jak wyglądała Twoja droga zawodowa? Jak to się stało, że znalazłeś się na obecnym stanowisku?
W 2007 roku Ukończyłem Politechnikę Śląską na Wydziale Automatyki, Elektroniki i Informatyki. Natomiast już od 2006 pracowałem w browarze w Żywcu. Zaczynałem od stanowiska automatyka w Dziale Gospodarki Mediami Energetycznymi, gdzie moim głównym zadaniem było utrzymanie sprawności systemów automatyki, usuwanie awarii i proste modyfikacje, z czasem zajmowałem się bardziej kompleksowymi zadaniami. W 2009 zostałem Inżynierem Działu Gospodarki Mediami Energetycznymi, odpowiadałem całościowo za utrzymanie ruchu w zakresie elektroautomatyki jak i mechaniki, a także bieżące zarządzanie działem. Trwało to do roku 2017, kiedy przeniosłem się działu technicznego gdzie jako Kierownik ds. Inwestycji byłem odpowiedzialny za zarządzanie realizowanymi inwestycjami w całym browarze Żywiec. W listopadzie 2021 roku awansowałem na stanowisko na Głównego Inżyniera i tak jest do dziś.

Swój rozwój zawodowy rozpocząłem na stanowisku pracownika utrzymania ruchu i jest to bardzo fajna ścieżka rozwoju, ponieważ daje okazję poznać wszystko od podszewki i później będąc na wyższych stanowiskach wie się, o czym się mówi. Wiedza zdobytą na poszczególnych stanowiskach w Browarze oraz doświadczenie z realizowanych projektów inwestycyjnych jest obecnie w pełni wykorzystywana na stanowisku Głównego Inżyniera. Takie doświadczenie zawodowe jest dla mnie bardzo ważne.

Który z projektów, które realizowałeś uważasz za najciekawszy lub najbardziej wymagający?
Zdecydowanie będzie to instalacja do dealkoholizacji metodą destylacji próżniowej. Była to jedna z pierwszych takich instalacji w świecie Heinekena. Niezwykle dużym wyzwaniem był wymagany krótki czas realizacji projektu celem uruchomienia produkcji, konieczność zrealizowania wielu projektów instalacji pomocniczych, ale przede wszystkim poznanie technologii produkcji i próba jej zoptymalizowania pod kątem energetycznym. Bardzo dużo czasu spędziliśmy na ustaleniach technicznych z dostawcą, musieliśmy odbyć kilka wizyt u producenta na etapie tworzenia tej instalacji, odbiorów technicznych oraz pewnych zmian, które zdecydowaliśmy się wprowadzić. To było bardzo rozwojowe zadanie na styku wielu branż.

Specjalnie na potrzeby tej instalacji zbudowaliśmy osobny budynek, którego wymiary i specyfika w całości stanowią odpowiedź na potrzeby tej linii. Co ciekawe budynek ten powstał w ekspresowym tempie – zaczęliśmy w grudniu i skończyliśmy w maju, co jest prawdziwym wyczynem biorąc pod uwagę wszelakie pozwolenia i procedury. Budynek ma 15 metrów wysokości oraz wymiary 10 na 15 metrów i de facto stanowi obudowę zewnętrzną instalacji znajdującej się w środku. Co ciekawe instalację do dealkoholizacji można podziwiać z chodnika przy browarze, bo ten nowy budynek znajduje się przy głównej drodze i jest częściowo przeszklony.

Czy Twoim zdaniem Grupa Żywiec jest dobrym miejscem pracy dla młodych osób, prosto po studiach?
Tak. Grupa Żywiec rozwija techniczne i technologicznie pracowników. U nas wiedza teoretyczna zdobyta na studiach przekłada się na innowacyjne wyposażenie miejsca pracy, zaawansowaną technologię, z którą pracownicy mają styczność codziennie. Ponadto w ramach staży i praktyk w programie Warzelnia Talentów osoby z największym potencjałem mogą wejść na ścieżkę liderską i w przyszłości zając np. moje miejsce 😉

Dziękujemy za rozmowę!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Druga strona Ż
czyli na zapleczu Grupy Żywiec

Strona zawiera materiały


przeznaczone dla osób pełnoletnich.

przeznaczone dla osób

pełnoletnich.

Podaj swoją datę urodzenia:

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu zbierania informacji, które pomagają nam usprawnić obsługę witryny, dostosować nasze reklamy do twoich preferencji oraz ulepszyć nasze produkty i usługi. Zgadzając się, akceptujesz zasady dot. prywatności i plików cookies obowiązujące w niniejszej witrynie internetowej. Wstawienia cookies (w tym ich blokadę) możesz zmieniać w ustawieniach twojej przeglądarki w każdej chwili. Tu znajdziesz szczegółowe informacje o polityce plików cookies.