Premiera najnowszej części przygód agenta 007 „Nie czas umierać” została przesunięta z kwietnia na listopad 2020. To ostatni odcinek serii w którym w Jamesa Bonda wcieli się Daniel Craig. Dzięki Heinekenowi, możemy nie czekając na premierę, zobaczyć aktora w niecodziennej kampanii.
Marka Heineken stawia na długotrwałe relacje sponsorskie i jednym z tego przykładów jest cykl filmów o przygodach najbardziej znanego agenta brytyjskich sił specjalnych – Jamesa Bonda. Heineken regularnie pojawia się w nich od lat przypominając widzom, że wprawdzie agent 007 nie zawsze sięga po piwo, ale jeśli już to robi, to zawsze trzyma w ręku tę samą charakterystyczną zieloną butelkę, którą wszyscy znamy 😉
Musieliśmy jednak zwrócić uwagę, że wprawdzie niezniszczalny agent 007 może sobie pozwolić w pracy na swój ulubiony drink, jednak aktorzy i inni pracownicy nie mogą na to liczyć, więc na planie Daniel Craig sięga po Heinekena bez procentów.
Wygląda na to, że rola Jamesa Bonda przylgnęła do Daniela Craiga na dobre, a reklama Heinekena pokazuje, jakie to może mieć konsekwencje dla jego prywatnego życia ;). Scena w której aktor po krótkim pościgu musi się zatrzymać, by złapać oddech to prawdziwy majstersztyk i z pewnością wywoła uśmiech na twarzy każdego miłośnika przygód niezłomnego agenta.
Jeśli komuś się wydawało, że bycie supertajnym agentem służb Jej Królewskiej Mości to łatwizna, to grubo się mylił! Zrealizowana w konwencji filmowego trailera reklama pokazuje, że wszystkie te ekstremalne wyczyny, pościgi, zmiany tożsamości, spotkania z pięknymi kobietami i geniuszami zbrodni, to ciężka i niewdzięczna robota. A na filmowym ekranie nie widać jak się trzeba przy tym namęczyć!