Na początku czerwca, po niemal roku od przeprowadzki do nowej lokalizacji w kompleksie Browarów Warszawskich, na nowo otworzyliśmy drzwi naszego warszawskiego biura. Powrót do pracy stacjonarnej potraktowaliśmy jako okazję do świętowania.
Wielu pracowników cieszyło się z możliwości spotkania się z ludźmi i z pracy na żywo, ale trzeba przyznać, że podczas pandemii przyzwyczailiśmy się do nowych standardów pracy zdalnej, mimo wszelkich związanych z nią niedogodności. Wiele firm w nowej sytuacji zadawało sobie pytania o przyszłość biur i nowy model pracy. My również. Dlatego poprosiliśmy naszych pracowników o wypełnienie specjalnej ankiety na temat metod pracy. Okazało się, że zdecydowana większość z nas wyraziła chęć pracy w trybie hybrydowym, tak aby móc w pełni korzystać zarówno z dobrodziejstw pracy z domu, jak i tej w biurze. Tym, czego brakuje nam najbardziej, są kontakty bezpośrednie ze współpracownikami. Mamy nadzieję, że powrót da nam wiele okazji do spotkań.
Nasze biuro przy Grzybowskiej zaczęliśmy projektować na długo przed wybuchem pandemii, a jego kształt i aranżacja to wynik naszej wizji, a nie skutek pandemii. Już na początku procesu tworzenia biura w 2018 r. wiedzieliśmy, że chcemy stworzyć miejsce umożliwiające pracownikom elastyczną pracę, miejsce dopasowujące się do ich potrzeb. Zaprojektowaliśmy wiele różnych przestrzeni tak, aby każdy z nas mógł wykonywać pracę w miejscu, które najlepiej wspiera daną czynność. Dlatego obok stosunkowo niewielkiej ilości biurek, przygotowaliśmy przestrzenie spotkań nieformalnych, sale spotkań, focusy, stand-up roomy, pokoje cichej pracy oraz oczywiście… chillout zone.
Chce się Ż! 
Wspólne przestrzenie zaprojektowaliśmy tak, aby tworzyły własny klimat. 
Zależało nam na stworzeniu przytulnego biura z charakterem. 
Nieformalne przestrzenie pracy i szybkich spotkań. 
W naszym biurze nic się nie marnuje. Butelki po piwie trafiają z powrotem do obiegu. 
Zapraszamy do naszego biurowego baru 😉 
Każda sala spotkań ma swój własny styl. 
Wewnętrzne schody pomiędzy poziomami w biurze.
Jednocześnie zdecydowanie zmniejszyliśmy też wielkość dużych przestrzeni, tzw. open space’ów, aby były bardziej kameralne. Rozpoczynając proces projektowania nowego biura kilka lat temu, wiedzieliśmy, że chcemy pracować nad rozwojem pracy zdalnej, a biuro traktować jako jedno z miejsc, w którym wykonujemy swoje obowiązki zawodowe. To dla nas nic nowego, bo nasze siły sprzedaży pracują w całej Polsce, a specyfika pracy wielu osób w naszej firmie wymaga częstego przemieszczania się pomiędzy wieloma lokalizacjami. Doświadczenie pandemii i lockdownu tylko utwierdziło nas w tym przekonaniu.
Nasze nowe biuro jest jednocześnie nowoczesne i przytulne – naprawdę można się tu poczuć jak u siebie. W całym biurze można znaleźć mnóstwo odwołań do naszych browarów, marek i wszystkiego, co kojarzy się z piwem. Centralnym miejscem biura jest town hall, a w nim nasz bar, bez którego nie moglibyśmy się przecież obyć. W przyjemnej atmosferze można tu coś zjeść i sięgnąć po piwo ze Strefy Zero.
W związku z koronawirusem, jeszcze przed otwarciem biura, ograniczyliśmy liczbę biurek o połowę względem pierwotnego planu przechodząc na pracę w systemie hot desk, bez miejsc przypisanych na stałe do konkretnego pracownika. Wdrożyliśmy w tym celu specjalną aplikację mobilną – Zonifero do zarządzania powierzchnią biurową – można w niej zarezerwować biurko, miejsce parkingowe, salę konferencyjną, a także odnaleźć mapki i inne potrzebne informacje.
W naszym biurze nie mogło oczywiście zabraknąć Męskiego Grania 😉 
Studio Ż to miejsce, w którym nagrywamy i transmitujemy zarówno te ważne jak i codzienne sprawy do naszych pracowników w całej Polsce. 
Multimedia i zdalna komunikacja są zintegrowane z przestrzenią biurową.,
Projektując biuro wzięliśmy pod uwagę fakt pracy z różnych lokalizacji, dlatego zależało nam na wyposażeniu biura w nowoczesne technologie, które to ułatwią. Poza dużą ilością punktów wi-fi zabezpieczających połączenie z Internetem, w salach zainstalowaliśmy nowoczesne ekrany, łączące się z komputerami pracowników bezprzewodowo, a część z nich wyposażyliśmy dodatkowo w sprzęt umożliwiający łatwe organizowanie wideokonferencji. Zaprojektowaliśmy także Studio Ż, z którego prowadzimy regularne livestreamy dla pracowników znajdujących się w różnych lokalizacjach oraz nagrywamy materiały wideo.
Możemy zdecydowanie powiedzieć, że jesteśmy dumni z tego miejsca. To biuro przygotowane na współczesne wyzwania związane z elastyczną pracą, nowoczesne i przyjazne. Ma piwną duszę i charakter, o jaki nam chodziło. Czy spodoba się naszym pracownikom wracającym do pracy po przerwie spowodowanej pandemią? Pierwsze opinie są bardzo pozytywne, czekamy na kolejne, ale chyba możemy już powiedzieć, że nam się udało. Zaczynamy nowy rozdział historii Grupy Żywiec w biurze 2.0!