Cykl piwnych kwestionariuszy przedstawia naszych pracowników, pokazując w jaki sposób znaleźli się w Grupie Żywiec, czym zajmują się na co dzień w swojej pracy i co pasjonuje ich po godzinach. Naszym dzisiejszym gościem jest Julia Zajdler.
Gdzie pracujesz i czym zajmujesz się w Grupie Żywiec?
Obecnie jestem Kierownikiem Działu Planowania Materiałowego, ale jeszcze kilka miesięcy temu pracowałam jako Kierownik ds. Innowacji Opakowaniowych i teraz staram się łączyć swoje kompetencje z obu obszarów – technologicznego i planistycznego.
Co najbardziej lubisz w swojej pracy? Co jest w niej najciekawsze lub wyjątkowe?
Najciekawsze jest samo piwo. Proces jego produkcji jest naprawdę fascynujący 😉
Jak zaczęła się Twoja przygoda z piwem?
Z piwem to nie powiem, ale do Grupy Żywiec trafiłam zaraz po studiach. Byłam wtedy zielona jak trawa na wiosnę, ale 10 lat w firmie pozwoliło mi poszerzyć swoją wiedzę i umiejętności.
Najbardziej nietypowa sytuacja jaka przydarzyła Ci się w związku z pracą w GŻ?
Kiedyś w barze przy plaży we Włoszech zamówiłam Heinekena. Chłopak, który siedział obok, zaczepił mnie i powiedział, że to dobre piwo i że on pracuje w Heineken Italia. Okazało się, że zajmowaliśmy się bardzo zbliżonymi tematami, tylko w różnych krajach. Mieliśmy bardzo ciekawą dyskusję 😉
Co ciekawego dzieje się Twoim zdaniem obecnie na rynku piwa?
Co kilka lat obserwujemy wzrost zainteresowania konsumentów pewną piwną kategorią. Kiedyś na topie były piwa niepasteryzowane, potem do głosu doszły piwa kraftowe, a teraz mamy czas piw bezalkoholowych. Ten segment rozwija się bardzo prężnie, zarówno w wersjach klasycznych, jak i smakowych.
Piwo to dla Ciebie pasja czy tylko praca?
Zdecydowanie pasja! Kocham to, co robię i robię to, co kocham.
Co ciekawego robisz, gdy nie pracujesz?
Nie narzekam na nadmiar wolnego czasu, ale każdą chwilę staram się wykorzystać aktywnie. Moją pasją jest podróżowanie.
Moje ulubione piwo to…
Żywiec Białe.