Nowy wariant Żywca – Belgijskie Ale zostało dobrze przyjęte przez konsumentów. Piwne specjalności znów poszerzają piwne horyzonty Polaków!
Piwo, które nie jest gorzkie? Dobrze znany i lubiany chmielowy aromat zastąpiony przez bardziej złożone i bogate nuty słodowe i owocowe? Właśnie tak! Po raz kolejny nasi piwowarzy Żywieckiej Szkoły Piwowarskiej odkrywają bogactwo i różnorodność piwnego świata – tym razem interpretujemy na nowo klasyczny styl z pogranicza Belgii i Holandii, którego najważniejszą cechą charakterystyczną jest łagodność, sesyjność i doskonała pijaność. Tego piwa trzeba spróbować, aby przekonać się o jego pijalności. Słodowość i przyjemna, nieintensywna przyprawowość mogą pozytywnie zaskoczyć.
W XVII wieku belgijskie jasne ale było piwem pijanym na co dzień, bez żadnej specjalnej okazji. Stanowiło idealne tło do odpoczynku po pracy czy spędzania czasu ze znajomymi, całkiem jak to ma miejsce dzisiaj. Ze względu na rosnącą popularność lagerów o wyjątkowo czystym profilu smakowo-aromatycznym piwo z okolic Brukseli i Antwerpii niemal zniknęło z kart piwnej historii – według dawnych receptur produkowały je w pewnym momencie tylko browary, których nie było stać na kosztowne inwestycje w nowe linie produkcyjne. Jednak w czasach piwnej rewolucji oryginalny smak i aromat, które belgijskie jasne ale zawdzięcza przede wszystkim charakterystycznym, lokalnym szczepom drożdży, znów wróciły do łask, a współcześni piwowarzy chętnie tworzą własne interpretacje tego stylu.
Chcąc przybliżyć Polakom nowy styl piwny, zdecydowaliśmy się poszerzyć nasze portfolio o Belgijskie ALE
– mówi Anna Paciejewska-Łapińska, kierownik marki Żywiec
To kolejny wariant, który jest współczesną interpretacją klasycznego gatunku piwnego, opracowaną przez naszych browarników i kolejna specjalność, na temat której będziemy edukować konsumentów, opowiadając o jej historii, charakterystyce czy dopasowaniu dedykowanego szkła.
– dodaje.
Nasza wersja belgijskiego jasnego ale to wyjątkowo urodziwe oraz oczywiście smakowite piwo – głęboka, miedziana barwa oraz puszysta biała piana prezentują się wspaniale w pękatym pokalu na krótkiej nóżce. Bogaty bukiet aromatyczny tego piwa pochodzi od wszystkich użytych surowców, które łączą się ze sobą w doskonałą całość – słodowe nuty przywodzą na myśl zapach biszkoptów i karmelu, drożdżowe odpowiadają z te kojarzące się z owocami, zwłaszcza gruszkami i pomarańczami, a nuty chmielowe odpowiadają za woń kwiatów i korzennych przypraw. Wszystkie te wrażenia zmysłowe, w połączeniu z łagodnym, zrównoważonym smakiem, tworzą jedyną w swoim rodzaju kompozycję, która dostarcza wyjątkowej przyjemności podczas degustacji. Aż chce się sięgnąć po kolejną butelkę!